Ciepła jesień sprzyja występowaniu mszyc w oziminach
Uprawa ozima na polu jesienią
Jest mała, ale przynosi wymierne szkody w uprawach zbóż. Mowa o mszycy zbożowej, której jeden osobnik, w krytycznym momencie, jakim jest faza wypełniania ziarna, jest w stanie wysysając soki z kłosów, obniżyć plon z hektara aż o 20 kg! Teraz jest jeszcze czas na zabiegi zwalczające te szkodniki, które ze względu na sprzyjające czynniki, pojawiają się w zbożach także jesienią.
Jest mała, ale przynosi wymierne szkody w uprawach zbóż. Mowa o mszycy zbożowej, której jeden osobnik, w krytycznym momencie, jakim jest faza wypełniania ziarna, jest w stanie wysysając soki z kłosów, obniżyć plon z hektara aż o 20 kg! Teraz jest jeszcze czas na zabiegi zwalczające te szkodniki, które ze względu na sprzyjające czynniki, pojawiają się w zbożach także jesienią.
Mszyce zbożowe należą do najczęściej spotykanych w Polsce, obok mszycy czeremchowo – zbożowej i różano – trawowej. W sumie w naszym kraju występuje około siedemdziesięciu gatunków mszyc żerujących na zbożach.
1,5 mln zł kary za wprowadzenie na polski rynek zafałszowanych artykułów rolno-spożywczych sprowadzonych z Ukrainy
Najliczniejsze są czeremchowo – zbożowe, koloru oliwkowo-brunatnego, o długości nie przekraczającej 2,3 mm. Mszyce te żerują w dolnych partiach zbóż – żywicieli letnich. Na zimę przenoszą się na czeremchę, gdzie składają jaja.
Mszyce zbożowe są większe, dorastają do 3,3 mm długości, mają kolor zielony i przez całe życie żerują na roślinach jednoliściennych, głównie w ich górnych częściach, preferując kłosy zbóż.
Dlaczego uprawa ekologicznych zbóż jest tak ważna?
Wreszcie mszyca różano – trawowa, która dorasta do długości 2,9 mm i ma też kolor zielonkawy, zimuje i składa jaja na różach, ale latem żyje na roślinach jednoliściennych, w tym na kukurydzy i na liściach zbóż.
Mszyce niszczą zboża wypijając z nich soki (co pociąga za sobą obumieranie części roślin, lub całych roślin), do tego powodują warunki sprzyjające porażeniom grzybowym i bakteryjnym. Mszyce bowiem niejednokrotnie przenoszą wirusy – w tym wirus żółtej karłowatości jęczmienia.
Obecnie mszyce teoretycznie oczekują na przezimowanie – ale jak się okazuje, ciepła jesień sprawia, że modyfikują swoje zachowanie: mszyce czeremchowo - zbożowe nie powracają na czeremchę, lecz przelatują na rośliny jednoliścienne, a z nich na wschodzące oziminy. Młode siewki zostają zawirusowane, a jeśli jesień jest długa i ciepła, to mszyce mają dobre warunki do rozprzestrzeniania się i przenoszenia wirusów. Mszyce lubią ciepło, a giną dopiero w temperaturze poniżej minus sześciu stopni.
Jesienna walka z mszycami rozpoczyna się monitoringiem roślin w uprawach ozimych (obserwujemy dokładnie głównie dolne partie roślin), i może ograniczyć do minimum zabiegi chemiczne, a skupić się na skutecznej prewencji, w oparciu o zabiegi agrotechniczne.
Optymalne terminy siewu zbóż jarych
Profilaktyka wymierzona we mszyce i powodowane przez nie infekcje wirusowe obejmuje usuwanie roślin, na których te szkodniki zimują – przede wszystkim czeremchy i chwastów – roślin jednoliściennych na miedzach i poprowadzenie podorywki uniemożliwiającej wschody samosiewów po żniwach, do tego opóźnienie w miarę możliwości siewu odmian mrozoodpornych i przyjęcie mniejszej gęstości siewu, by utrudnić mszycom przechodzenie i ułatwić dotarcie środków chemicznych oprysku.
Przy wysiewie warto jednocześnie sięgnąć po zaprawy nasienne insektycydowo – fungicydowe, a przy opryskach – uwzględnić jesienne temperatury przy doborze insektycydów. Oczywiście także wspierajmy naturalnych wrogów mszyc – czyli biedronki.
Jak wykorzystać w pełni możliwości nawozu azotowego
Zdecydowane działanie owadobójcze za pomocą dobranych insektycydów wymierzone jest w mszyce bezpośrednio, ale też w inne szkodliwe owady – skrzypionki.
(rup) Paweł Okoński
Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.