Dokarmianie dolistne drzew to gwarancja dobrego plonu jabłek
Paweł Młochowski z woj. Łódzkiego prowadzi gospodarstwo sadownicze od 12 lat. Obecnie ogólna powierzchnia sadów wynosi 13 ha, w tym 9 ha zajmują jabłonie.
Paweł Młochowski z woj. Łódzkiego prowadzi gospodarstwo sadownicze od 12 lat. Obecnie ogólna powierzchnia sadów wynosi 13 ha, w tym 9 ha zajmują jabłonie.
Na pozostałej powierzchni rosną śliwy i wiśnie. Sadownik uprawia takie odmiany, jak Ligol, Jonagored, Gloster, Elise, Golden Delicious, oraz w nowych nasadzeniach są też Ligol i Gala Must. W związku z tym, że powierzchnia sadów nie jest duża sadownik stara się produkować owoce wysokiej jakości. Jest to też powód dlaczego stara się dobrze dokarmiać dolistnie drzewa.
Optymalne terminy siewu zbóż jarych
– W tym roku planuję, że program zarówno nawożenia doglebowego, jak i dolistnego oparty będzie wczesną wiosną (połowa kwietnia) na tytanicie oraz środkach zawierających miedź, przy czym nawóz podawany będzie tylko w pasy herbicydowe. Po kwitnieniu, gdybym zauważył, że owocowanie będzie dobre, dodatkowo mam zamiar wysiać po 100 kg/ha saletrzaku.
Młode drzewka wymagają zastosowania środków zawierających fosfor, wapń i magnez punktowo pod drzewka.
Jak wykorzystać w pełni możliwości nawozu azotowego
– Dostarczone w tym czasie roślinom składniki pokarmowe są bowiem magazynowane i wykorzystywane wiosną kolejnego roku. Ponieważ badanie gleby jesienią ubiegłego roku wykazało nieznaczny spadek pH, jeszcze przed nadejściem zimy zastosowano nawóz wapniowy w dawce 400 kg/ha.
Sadownik zaznacza, że nawożenie dolistne w jego sadzie ma na celu przede wszystkim poprawę jakości owoców. Z obserwacji poczynionych przez sadownika wynika, że drzewa, które mają zapewnioną odpowiednią ilość składników pokarmowych, łatwiej się też prowadzi.
– Dobrze odżywione drzewa mają szansę na zawiązanie odpowiedniej liczby pąków kwiatowych, co w wypadku takich odmian, jak Jonagoldy i Ligol pozwala uniknąć ich przemiennego owocowania. Okazuje się, że przez dolistne dokarmianie drzew oddziałuje się nie tylko na plon w danym roku, lecz także na kondycję i owocowanie drzew w kolejnych latach – twierdzi Piotr Młochowski.
(rup) Tomasz Kodłubański
Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.