REKLAMA

Kierunek Dubaj dla polskich produktów

Redakcja - Prawo i Finanse
25.02.2019
Lubię to
Lubię to
0
Super
Super
0
Haha
Haha
0
Smutny
Smutny
0
Szok
Szok
0
Zły
Zły
0
chat-icon 0

Rynek wewnętrzny jest nasycony, w Europie też wiele więcej nie sprzedamy – mówił minister Ardanowski po spotkaniu z prezesem Agencji ds. Rozwoju Inwestycji Dubaju Fahadem Al Gergawim. Dlatego trzeba szukać nowych rynków. W szczególności Dubaj jest obiecującym kierunkiem. Polska jest tam bardzo dobrze odbierana, jako kraj stabilny i bezpieczny.

fot. MRiRW
REKLAMA

Rynek wewnętrzny jest nasycony, w Europie też wiele więcej nie sprzedamy – mówił minister Ardanowski po spotkaniu z prezesem Agencji ds. Rozwoju Inwestycji Dubaju Fahadem Al Gergawim. Dlatego trzeba szukać nowych rynków. W szczególności Dubaj jest obiecującym kierunkiem. Polska jest tam bardzo dobrze odbierana, jako kraj stabilny i bezpieczny.

Zjednoczone Emiraty Arabskie zainteresowane są importem głównie polskich słodyczy.

W ramach wizyty w Polsce delegacja z Dubaju przeprowadziła rozmowy handlowe z Krajową Spółką Cukrową. W związku z tym w spotkaniu uczestniczyli także przedstawiciele Krajowej Spółki Cukrowej S.A. oraz Fabryki Cukierków „Pszczółka” Sp. z o.o., jednej ze spółek zależnych KSC. S.A.

Podczas wizyty minister rolnictwa zachęcał do importu wszystkich polskich produktów rolno-spożywczych, nie tylko słodyczy, a także inwestowania w polski przemysł przetwórczy.

Złożyłem, również przedstawicielom władz podczas wizyty w Dubaju oraz reprezentantom biznesu emirackiego, ofertę dotyczącą całego spektrum polskiej żywności. Polska oferuje nie tylko słodycze, lecz także znakomitej jakości produkty mleczne, owoce i warzywa, przetwory, soki, koncentraty, a także drób i wołowinę. Zachęcam inwestorów z ZEA do poszukiwania w Polsce partnerów i inwestowania w przetwórstwo rolno-spożywcze. Dzięki takiej współpracy można by przygotowywać produkty pod konkretne oczekiwania tamtego rynku, gusta i potrzeby konsumentów, zgodnie z obowiązującymi tam przepisami prawnymi – mówił Ardanowski.

Dla krajów muzułmańskich istotne jest również to, że Polska utrzymuje zasadę halal. – To daje nam przewagę i szansę na tamtych rynkach. Bez tego sobie nie poradzimy. Jeżeli chcemy eksportować na tamte rynki, musi przestrzegać zasad halal – zaznaczył minister.

Minister podkreślił, że ZEA są nie tylko chłonnym rynkiem wewnętrznym, lecz także platformą reeksportową do prawie 2,5 mld ludzi na świecie. Zjednoczone Emiraty Arabskie są bramą do regionu, a produkty eksportowane na rynek emiracki trafiają również na rynki Półwyspu Arabskiego oraz Afryki Północnej.

Prezes Fahad Al Gergawi zachęcał polskie podmioty do pełniejszego wykorzystania możliwości stworzonych przez władze Dubaju dla podmiotów zagranicznych. Dubaj przyciąga inwestorów i firmy z całego świata, zainteresowane dalszym rozwojem działalności na światowych rynkach.

Infrastruktura Dubaju, który jest trzecim co do wielkości portem lotniczym i dziewiątym portem morskim, odgrywa znaczącą rolę w rozwijaniu międzynarodowej współpracy biznesowej, wykorzystującej tę samą platformę współpracy, jaką zdaniem prezesa Al Gergawiego jest Dubaj.

Obie strony przyznały, że polskie produkty rolno-spożywcze charakteryzują się doskonałą jakością oraz przystępną ceną. Strona emiracka podkreśliła, że zainteresowana jest ustanowieniem bezpośrednich kontaktów z partnerami polskimi z pominięciem dużych, międzynarodowych pośredników. To szansa dla polskich eksporterów artykułów rolno-spożywczych, którzy będą mogli zaistnieć na rynku ZEA pod własną marką.

(rpf) jp / MRiRW

chat-icon 0

REKLAMA

Polecane

Komentarze (0)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


REKLAMA

Zobacz więcej

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA