REKLAMA

Czy polska żywność jest droga?

Redakcja - Prawo i Finanse
06.09.2019
Lubię to
Lubię to
0
Super
Super
0
Haha
Haha
0
Smutny
Smutny
0
Szok
Szok
0
Zły
Zły
0
chat-icon 0

Podczas konferencji prasowej minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowskiustosunkował się do zarzutów opozycji dotyczących coraz droższej polskiej żywności, nazywając je histerią.

REKLAMA

Podczas konferencji prasowej minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski 

ustosunkował się do zarzutów opozycji dotyczących coraz droższej polskiej żywności, nazywając je histerią.

W pierwszej kolejności Ardanowski poinformował, że dane na temat cen żywności, płac i inflacji są powszechnie dostępne: – Odpowiadam bardzo precyzyjnie, jakie elementy decydują o cenie i jak ceny w Polsce kształtują się na tle cen w Europie. Szef resortu rolnictwa zwrócił uwagę, że w latach 2008–2011 inflacja cen żywności wynosiła 13,1 procenta, a latach 2015–2018 - 8 procent. – Nasi oponenci nie mówią przy tym, że w latach 2015–2018 przeciętne wynagrodzenie wzrosło o 17,3%, zaś płaca minimalna o 22,9%. Te liczby są nieubłagane – podkreślił Ardanowski.

Szef resortu rolnictwa zwrócił także uwagę na ścisły związek popytu i podaży: – Ubiegłoroczna susza była rekordowa, ale pomoc rolnikom również – czterokrotnie większa niż w roku 2015, kiedy wystąpiła podobna susza – przypomniał minister dodając, że susza i inne niekorzystne zjawiska atmosferyczne mają bezpośredni wpływ na produkcję żywności: – Podejmujemy działania mające na celu niwelowanie negatywnych skutków suszy. Niektórych z nich od bardzo dawna nikt nie podejmował.

Minister zwrócił przy tym uwagę, że od dziesięcioleci nikt nie zajmował się sprawami melioracji, czyli regulowaniem stosunków wodnych, a wręcz odwrotnie – zajmowano się osuszaniem wszystkiego co się dało. – Wdrażamy szeroki program retencji wodnej oraz budowy systemów melioracji, w tym nowoczesnych systemów irygacyjnych na co przeznaczamy 100 mln euro. Nabór wniosków rusza jeszcze w tym miesiącu – poinformował Ardanowski.

Dodatkowo, według ministra, mają być realizowane kolejne programy: poprawy żyzności gleb (wapnowanie – kwota to 300 mln złotych), zatrzymywanie wody na obszarach uprawnych i działanie przeciw erozji gleb (zalesianie – 200 mln złotych). – Nikt wcześniej nie podjął tak szeroko zakrojonych działań w zakresie możliwości sprzedaży produktów wytworzonych w gospodarstwie.

Ardanowski podkreślił również znaczenie wprowadzonych w życie przepisów dotyczących rolniczego handlu detalicznego, sprzedaży bezpośredniej oraz produkcji marginalnej, ograniczonej i lokalnej: – Już dziś blisko 15 tysięcy producentów rolnych korzysta z tych rozwiązań i to się szybko rozszerza. To szerokie możliwości również dla konsumenta, który może taniej kupić smaczną, bardzo dobrą żywność.

Podkreślając znaczenie możliwości bezpośredniej sprzedaży produktów wytworzonych w gospodarstwie szef resortu zwrócił uwagę, że ceny oferowane na bazarach dużych miast nie odpowiadają cenom płaconym bezpośrednio rolnikom, którzy otrzymują np. za jabłka deserowe 1,4 zł/kg, a za jabłka przemysłowe – 0,4 zł/kg.

Omawiając poszczególne rynki rolne minister poinformował, że wzrost cen mięsa wieprzowego wynika m.in. ze spadku pogłowia świń m.in. w Niemczech i Danii, a także z ogromnego zapotrzebowania rynku chińskiego w związku z wybijaniem ogromnych stad trzody chlewnej z powodu ASF.

Odnosząc się do kształtowania się cen żywności w Polsce na tle innych państw w Europie minister poinformował, że niższe od naszych są jedynie ceny w Macedonii Północnej i w Rumunii: –Ceny żywności w Polsce to 69% średniej ceny w Europie. Poinformował również, że nie spodziewa się istotnych wzrostów cen zbóż, a zatem nie powinno być wzrostu cen mąki, kaszy, pieczywa czy makaronu. Obecne ceny są niższe niż w roku 2018. O 8% spadła cena masła i piersi z kurcząt o 5,2%. Dla rolników niestety spadły też ceny żywca wołowego.

(rpf) jp / Źródło: MRiRW

chat-icon 0

REKLAMA

Polecane

Komentarze (0)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


REKLAMA

Zobacz więcej

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA