REKLAMA

Polska produkcja kurcząt rzeźnych znów bije europejskie rekordy

Redakcja - Prawo i Finanse
02.12.2019
Lubię to
Lubię to
0
Super
Super
0
Haha
Haha
0
Smutny
Smutny
0
Szok
Szok
0
Zły
Zły
0
chat-icon 0

Nie zwalnia moda na zwiększanie produkcji mięsa kurcząt rzeźnych w Polsce. Produkcja piskląt brojlerów kurzych, która jest uznawana za najpopularniejszy drobiarski wskaźnik wyprzedzający informujący o przyszłych zdarzeniach na rynku znów pobiła rekord. W październiku krajowe zakłady wylęgowe dostarczyły odbiorcom niemal 122 miliony jednodniowych piskląt.

fotolia
REKLAMA

Nie zwalnia moda na zwiększanie produkcji mięsa kurcząt rzeźnych w Polsce. Produkcja piskląt brojlerów kurzych, która jest uznawana za najpopularniejszy drobiarski wskaźnik wyprzedzający informujący o przyszłych zdarzeniach na rynku znów pobiła rekord. W październiku krajowe zakłady wylęgowe dostarczyły odbiorcom niemal 122 miliony jednodniowych piskląt.

- W tym roku rekord w produkcji piskląt pobiliśmy już po raz trzeci. Wcześniej miało to miejsce w kwietniu oraz w sierpniu – komentuje Katarzyna Gawrońska, dyrektor Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz. Jej zdaniem potencjał ubojowy naszego kraju pozwalałby na wchłonięcie przez rynek jeszcze większej liczby kurcząt czemu jednak na przeszkodzie stoi rosnący dużo wolniej niż polskie możliwości produkcyjne popyt zagraniczny. W tym kontekście dyrektor Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz przypomina, że ponad połowa mięsa kurcząt rzeźnych produkowanego w Polsce trafia na eksport, w tym osiem na dziesięć kilogramów do Unii Europejskiej. Gawrońska uważa, że niewystarczający popyt i konkurencja cenowa na rynkach eksportowych powodują, że zmniejszają się marże producentów, co nie pozwala krajowej produkcji piskląt i żywca na szybkie doścignięcie potencjału jaki mają zakłady drobiarskie.

Od stycznia do końca września tego roku wyeksportowano z Polski 1 mln 072 tys. ton mięsa drobiowego, w tym ponad 894 tys. ton mięsa kurcząt rzeźnych o wartości 1 mld 406 mln euro. Głównymi odbiorcami polskiego mięsa z brojlerów kurzych są Niemcy, Brytyjczycy oraz Holendrzy. Duże ilości polskiego drobiu trafiają także do Francji, do Czech i na Słowację.

- Ogromny eksport drobiu jest jednym z największych sukcesów polskiego rolnictwa oraz polskiego przemysłu spożywczego. Ten kij ma jednak dwa końce. Jeśli dla rosnącej produkcji drobiarskiej nie będziemy równie łatwo jak do tej pory znajdować zagranicznych nabywców to polski przemysł drobiarski może mieć kłopoty – uważa Katarzyna Gawrońska z KIPDiP.

(rpf) pp / materiały prasowe

Nasz kraj jest największym w Unii Europejskiej producentem mięsa kurcząt rzeźnych. Zgodnie z danymi Eurostatu po ośmiu miesiącach tego roku w Polsce wyprodukowano 1 mln 391 tys. ton mięsa brojlerów kurzych. Druga w tym rankingu Wielka Brytania ustępowała nam o ponad 240 tys. ton, a trzeci w zestawieniu Hiszpanie aż o 430 tys. ton.

chat-icon 0

REKLAMA

Polecane

Komentarze (0)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


REKLAMA

Zobacz więcej

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA