Niskie ceny owoców miękkich. Zmowa cenowa?
Wiele wskazuje na to, że rynek owoców miękkich jest zmonopolizowany i cena jaka jest proponowana producentom wynika ze zmowy firm skupujących oraz przetwórni – sugerują izby rolnicze.
Wiele wskazuje na to, że rynek owoców miękkich jest zmonopolizowany i cena jaka jest proponowana producentom wynika ze zmowy firm skupujących oraz przetwórni – sugerują izby rolnicze.
Rolnicy z determinacją śledzą obecną sytuację na rynku oraz z przerażeniem obserwują ceny skupu poszczególnych owoców miękkich. Aktualnie trwa skup agrestu. Jego sprzedaż w cenie 50 groszy za kilogram nie napawa optymizmem i na pewno nie jest zachętą dla rolnika, aby prowadzić jego zbiór, kiedy koszty produkcji kilkukrotnie przewyższają proponowaną cenę skupu. Jak wyliczają rolnicy, minimalna cena opłacalności sprzedaży agrestu wynosi 1,00 - 1,20 zł/kg.
Przeszukania w firmach BIN i MICHAŁ produkujących silosy. UOKIK sprawdza czy doszło do zmowy cenowej
Tymczasem proponowane ceny skupu agrestu w trakcie tegorocznego sezonu to 50 groszy za kilogram i jest to cena identyczna jaka była w roku 2019. Obecnie wiele firm skupujących agrest na terenie województwa lubelskiego sprzedaje go dalej na rynki zachodnie gdzie zapotrzebowanie na ten owoc na tamtych rynkach jest ogromne. Rolnicy z województwa lubelskiego zwracają szczególną uwagę na fakt, że cena skupowa jest nieadekwatna do ceny dalszej sprzedaży agrestu, która dochodzi nawet do 3,00 zł/kg.
Podobna sytuacja panuje na rynku truskawek przemysłowych, gdzie ceny skupu są drastycznie niskie i nie pokrywają kosztów produkcji.
Jak kształtuje się sytuacja na rynkach rolnych we wrześniu
Izby rolnicze są zdania, że rynek owoców miękkich został zmonopolizowany i cena jaka jest proponowana producentom wynika ze zmowy firm skupujących oraz przetwórni. Producenci owoców miękkich czekają na interwencję ze strony resortu rolnictwa.
(rpf) mp / Źródło: KRIR
Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.