Krzysztof Jurgiel ostrzega przed ryzykiem obniżenia dopłat
Krzysztof Jurgiel, były szef resortu rolnictwa, a obecnie europoseł przesłał do naszej redakcji list odnoszący się do „bieżących spraw dotyczących rolnictwa”. Jest w nim zawarte ostrzeżenie o braku odpowiedniego nagłośnienia przez media sprawy bardzo istotnej dla rolników z punktu konkurencyjności na rynku europejskim, czyli kwesti braku wyrówniania dopłat unijnych. Poruszony został również temat powołania Rady ds. Rolnictwa przy Prezydencie RP z Janem Krzysztofem Ardanowskim na czele.
Krzysztof Jurgiel, były szef resortu rolnictwa, a obecnie europoseł przesłał do naszej redakcji list odnoszący się do „bieżących spraw dotyczących rolnictwa”. Jest w nim zawarte ostrzeżenie o braku odpowiedniego nagłośnienia przez media sprawy bardzo istotnej dla rolników z punktu konkurencyjności na rynku europejskim, czyli kwesti braku wyrówniania dopłat unijnych. Poruszony został również temat powołania Rady ds. Rolnictwa przy Prezydencie RP z Janem Krzysztofem Ardanowskim na czele.
Niemal 615 mln zł trafiło do rolników w ramach dopłat do kukurydzy
Poniżej publikujemy pełną treść listu europosła Krzysztofa Jurgiela.
„Chcę Państwu opowiedzieć o dwóch niedawnych wydarzeniach, które lakonicznie opisane w gazetach mogły umknąć uwadze w natłoku przedświątecznych przygotowań. Obie mogą okazać się istotne dla wsi i rolnictwa w Polsce, dlatego warto o nich wspomnieć.
ARiMR: Niemal 12 mld złotych dopłat za 2023 roku na kontach rolników
Pierwsza to zakończony szczyt UE w Brukseli. Osławiony ze względu na kompromis w sprawie budżetu na lata 2021-2027 i Fundusz Odbudowy. W komunikatach po szczycie próżno jednak szukać ważnej dla polskich rolników informacji: dopłaty bezpośrednie nie zostaną wyrównane do średniej europejskiej.
Mało tego – mogą relatywnie spaść, ze względu na nowy mechanizm podziału środków, wynikających z Zielonego Ładu. Piszę to z wielką przykrością, wszakże duża część mieszkańców wsi brała pewnie na serio zapowiedzi byłego ministra rolnictwa – Jana Krzysztofa Ardanowskiego, że Polska będzie walczyć do końca o wyrównanie dopłat.
Wielokrotnie na forum krajowym jak i w Parlamencie Europejskim podnosiłem tę kwestię, dowodząc, że nierówne dopłaty są przejawem dyskryminacji obywateli i producentów z niektórych państw członkowskich, w tym Polski.
Dyskusja wokół Wieloletnich Ram Finansowych UE była najlepszą okazją aby wreszcie uregulować tę kwestię. Druga sprawa, o której warto wspomnieć, to powołanie Rady ds. Rolnictwa przy Prezydencie RP. Fakt powołania kolegialnego ciała doradzającego w sprawach rolnictwa wyraźnie pokazuje, że Prezydent Andrzej Duda poważnie traktuje sprawy rozwoju wsi.
ARiMR przestrzega przed wypalaniem traw czy gruntów rolnych – można stracić dopłaty
Pozostaje mieć nadzieję, że grono ekspertów będzie miało zapał i determinację do intensywnej pracy. Liczę, że nie ugasi go osoba przewodniczącego, który w ostatnim czasie pokazał, że jego działania stoją w sprzeczności z programem rolnym Prawa i Sprawiedliwości. Co więcej, liczne organizacje rolnicze i grona eksperckie, uznają Jana Krzysztofa Ardanowskiego za jednego z najgorszych szefów resortu rolnictwa. Dyskusja o przyszłości rolnictwa jest potrzebna, szkoda jednak jeśli będzie się toczyła w opozycji wobec rządu reprezentowanego przez ministra rolnictwa Grzegorza Pudę.
Do 29 lutego wnioski o dopłaty do kukurydzy
(rpf) kp / Korespondencja z biurem poselskim Krzysztofa Jurgiela
Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.