REKLAMA

W 2021 roku rachunki za prąd wzrosną średnio o 12%

Redakcja - Prawo i Finanse
14.01.2021
chat-icon 0

W bieżącym roku zapłacimy średnio o 12% więcej za prąd. Związane jest to z nowymi taryfami URE oraz nowymi opłatami – tzw. mocową oraz OZE.

fot. Adobe Stock
REKLAMA

W bieżącym roku zapłacimy średnio o 12% więcej za prąd. Związane jest to z nowymi taryfami URE oraz nowymi opłatami – tzw. mocową oraz OZE.

W ubiegłym roku import energii elektrycznej do Polski wyniósł 12,5 terawatogodzin netto. Jest to kolejny rekord importu prądu do naszego kraju, który był wyższy o 20% w odniesieniu do roku 2019. Jest to wielkość importu porównywalna z naszym eksportem 15 lat temu, kiedy mieliśmy dużo niższe ceny prądu niż Europa Zachodnia.

Jednak Europa Zachodnia zainwestowała w odnawialne źródła energii, a Polska broniła wydobycia węgla kamiennego i brunatnego. W ten sposób mamy najwyższe ceny hurtowe energii elektrycznej w Europie.

Podwyżki nie ominą nas również w 2021 roku. Urząd Regulacji Energetyki zatwierdził taryfy dla kilku firm energetycznych. Nowe stawki na sprzedaż energii dla odbiorców w gospodarstwach domowych stosować zaczną od stycznia 2021 spółki – Enea, PGE Obrót, Tauron oraz Energa Obrót.

Ceny samego prądu w przypadku odbiorców indywidualnych o przeciętnym zużyciu energii elektrycznej (grupa G11) wzrosną w 2021 roku średnio ok. 3,5%. Natomiast w przypadku odbiorców w grupie taryfowej G12, zużywających średnio znacznie więcej energii elektrycznej niż przeciętny odbiorca, wzrost opłat będzie odpowiednio wyższy.

Rachunki dla odbiorców indywidualnych będą jeszcze wyższe za sprawą nowych opłat. Będzie to tzw. opłata mocowa, której celem jest zebranie pieniędzy na modernizację elektrowni, a także zapewnienie bezpieczeństwa dostaw energii. Dla przeciętnego gospodarstwa domowego wyniesie ona ok. 7,50 zł miesięcznie.

Będzie to także opłata za odnawialne źródła energii (OZE), czyli opłata równoważąca produkcję energii w mikro- i małych instalacjach. Od 2021 roku wyniesie ona 2,20 zł/MWh (przeciętne gospodarstwo domowe wg. URE zużyło w roku 2019 ok 1,8 MWh).

Aby zahamować wzrost cen prądu w Polsce należałoby jak najszybciej ograniczyć produkcję prądu z węgla na rzecz prądu wytwarzanego ze źródeł odnawialnych. Jak podaje Greenpeace, tylko w pierwszym półroczu 2020 roku Polska wyprodukowała tyle energii z węgla, ile wytwarza łącznie 25 krajów UE (oprócz Niemiec). Do spadku cen prądu mogą przyczynić się inwestycje w instalację PV i pompy ciepła, które od pewnego czasu, również dzięki programom wsparcia, cieszą się coraz większym zainteresowaniem.

(rpf) jp / Źródło: WIR (Michał Pawliczuk)

chat-icon 0

REKLAMA

Polecane

Komentarze (0)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


REKLAMA

Zobacz więcej

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA