REKLAMA

Szwecja zawiesza hodowlę norek w 2021 roku

Redakcja - Prawo i Finanse
31.01.2021
chat-icon 0

Podczas konferencji z 27 stycznia 2021 roku szwedzkie Ministerstwo Rolnictwa ogłosiło, że w 2021 roku nie będą rozmnażane norki hodowane na futro. Decyzja podyktowana jest ochroną zdrowia publicznego i chęcią prewencji rozprzestrzeniania się SARS-CoV-2 na fermach futrzarskich.

fot. Adobe Stock
REKLAMA

Podczas konferencji z 27 stycznia 2021 roku szwedzkie Ministerstwo Rolnictwa ogłosiło, że w 2021 roku nie będą rozmnażane norki hodowane na futro. Decyzja podyktowana jest ochroną zdrowia publicznego i chęcią prewencji rozprzestrzeniania się SARS-CoV-2 na fermach futrzarskich.

27 stycznia odbyła się konferencja prasowa, podczas której szwedzka Ministra Rolnictwa Jennie Nilsson ogłosiła zawieszenie hodowli norek na futro na cały rok 2021. Hodowcy nie będą mogli rozmnażać zwierząt, ale będą mogli pozostawić stado podstawowe i otrzymają od rządu odszkodowania.

Decyzja motywowana jest prewencją rozprzestrzeniania się COVID-19 na fermach futrzarskich. Koronawirus został już wykryty na fermach norek w licznych krajach europejskich, m.in. Danii (gdzie w celu ochrony zdrowia publicznego zabito wszystkie hodowane tam norki), Holandii (tutaj zakaz hodowli zwierząt futerkowych przyspieszono z tego powodu o trzy lata), Hiszpanii, Włoszech, Grecji, a także w Polsce.

Decyzja szwedzkiego rządu nie jest jednoznaczna z wprowadzeniem całkowitego zakazu hodowli zwierząt na futro w tym kraju, jednak może mocno wpłynąć na osłabienie branży – na przestrzeni ostatnich lat przemysł futrzarski w Szwecji zdecydowanie osłabł, a produkcja skór spadła z ok. dwóch milionów do 500 000 sztuk rocznie.

Jest szansa na to, że Szwecja zostanie kolejnym krajem, w którym przemysł futrzarski przejdzie do historii – mówi Paweł Rawicki, prezes Stowarzyszenia Otwarte Klatki – Ten biznes nie ma przyszłości, nie tylko ze względu na fakt, że coraz większa część społeczeństwa nie zgadza się na okrutne traktowanie zwierząt, ale też z uwagi na zagrożenie zdrowia publicznego. Cały czas czekamy na podjęcie podobnych kroków w Polsce, nie zapomnieliśmy o obietnicach o zakazie hodowli zwierząt na futro w naszym kraju – dodaje Rawicki.

Szwedzkie Ministerstwo Rolnictwa oraz Inspektorat Weterynarii mają zająć się oceną ryzyka wynikającego z zoonoz (chorób odzwierzęcych) w kontekście przemysłowej hodowli zwierząt. Ich raport ma zostać przedstawiony jeszcze przed kolejnym sezonem rozrodczym na fermach norek w 2022 roku.

Organizacja prozwierzęca Djurens Ratt przewiduje, że decyzja będzie skutkować końcem branży w Szwecji.

(rpf) kp / Źródło: Otwarte Klatki

chat-icon 0

REKLAMA

Polecane

Komentarze (0)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


REKLAMA

Zobacz więcej

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA