- Nie było ani jednego środowiska rolniczego w ostatnich tygodniach, czy to polskich rolników czy przetwórców, czy związkowców, czy innej grupy, która miałaby pozytywną ocenę tej ustawy. Wszyscy prosili mnie o weto albo skierowanie jej do Trybunału Konstytucyjnego, żeby zablokować jej wejście w życie – powiedział prezydent Andrzej Duda podczas VI Nadzwyczajnego Zjazdu Online Klubów Gazety Polskiej – informuje portal niezależna.pl

Izby rolnicze odniosły się do wystąpienia ministra rolnictwa i rozwoju wsi Grzegorza Pudy w programie Tydzień Telewizji Polskiej poświęconemu projektowi ustawy o ochronie zwierząt. Izby oceniają wypowiedź ministra jako rozminięcie się z prawdą i po raz kolejny apelują do premiera o zaprzestanie prac nad ustawą.

Pomimo licznych apeli środowisk rolniczych trwają prace nad nowym projektem nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt. Na ile będzie ona „nowa”? Według słów ministra rolnictwa Grzegorza Pudy w ustawie mają znaleźć się wszystkie podstawowe zapisy procedowanej niedawno Piątki dla zwierząt.

Izby rolnicze wystosowały do premiera Mateusza Morawieckiego apel o wstrzymanie jakichkolwiek prac legislacyjnych nad ustawami, które mogłyby powodować zmniejszenie produkcji rolnej, a przez to zachwiania bezpieczeństwa żywnościowego kraju.

Były minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski wypowiedział się w mediach społecznościowych na temat przygotowywanego nowego projektu ustawy o ochronie zwierząt. Szczególną uwagę minister zwraca na powtórny brak dialogu w tej sprawie ze środowiskami rolniczymi.

Choć dotychczas proponowane zmiany w ustawie o ochronie zwierząt nie wejdą w życie, rolnicy nie mogą spać spokojnie. Nowa wersja projektu Piątki dla zwierząt ma pojawić się już za 2-3 tygodnie.

Rolnicy ponownie nadciągnęli na Warszawę. O godzinie 12.00 rozpoczęła się blokada miasta. Tymczasem posiedzenie, podczas którego posłowie mieli głosować dziś nad poprawkami do ustawy o ochronie zwierząt, zostało odwołane.

Dziś miało odbyć się głosowanie nad poprawkami do kontrowersyjnej ustawy o ochronie zwierząt. Jednak posiedzenie Sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, która miała zajmować się poprawkami wprowadzonymi do projektu przez Senat, zostało odwołane.

Były minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski zabrał głos w sprawie protestów, które w ostatnim czasie przelewają się przez Polskę. W swoim oświadczeniu napisał, by rolnicy „nie dali się zmanipulować przez działaczy proaborcyjnych”.

Przez całą Polskę przelewa się fala niezadowolenia spowodowana działaniami rządu. Do zmian w ustawie o ochronie zwierząt tzw. Piątki Kaczyńskiego dołączyło w ostatnich dniach orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego o zakazie aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu.