REKLAMA

Rzepak pod kontrolą. Jesienne szkodniki w natarciu!

Redakcja - Uprawa
20.09.2021
chat-icon 0

Na plantacjach młodego rzepaku w szybkim tempie przybywa gnatarza rzepakowca i pchełki rzepakowej. W żółtych naczyniach umieszczonych na polach odławia się już dziesiątki tych szkodników. Na licznych roślinach rzepaku również widać już ślady uszkodzeń wyrządzanych przez gnatarza rzepakowca i pchełki rzepakowej.

fot. Paweł Pąk
REKLAMA

Na plantacjach młodego rzepaku w szybkim tempie przybywa gnatarza rzepakowca i pchełki rzepakowej. W żółtych naczyniach umieszczonych na polach odławia się już dziesiątki tych szkodników. Na licznych roślinach rzepaku również widać już ślady uszkodzeń wyrządzanych przez gnatarza rzepakowca i pchełki rzepakowej. 

Typowymi objawami żerowania chrząszczy pchełki rzepakowej jesienią są widoczne na liścieniach i liściach wygryzione otwory. Bardzo duża liczebność populacji powoduje, że liście mogą zostać sitowato podziurawione. Znaczne zmniejszenie powierzchni asymilacyjnej może być przyczyną zamierania młodych roślin. Jednak bardziej szkodliwy jest minujący żer larw, które drążą korytarze w ogonkach liściowych, nerwach liściowych oraz pędach. Uszkodzone rośliny rzepaku w okresie zimy łatwiej przemarzają.

Rozwojowi i gradacji pchełki rzepakowej sprzyja łagodna jesień i zima. Taki przebieg pogody powoduje zwiększanie się liczebności larw. Ograniczeniu występowania sprzyja prawidłowa agrotechnika, izolacja przestrzenna od innych roślin kapustnych, wysiew nasion we właściwym terminie, zrównoważone nawożenie oraz chemiczne zwalczanie.

Skutecznym sposobem zapobiegania liczniejszemu występowaniu szkodnika jest przedsiewne zaprawianie nasion. W okresie wschodów rzepaku wartością progową do zwalczania pchełki rzepakowej są 3 chrząszcze na1 metr bieżący rzędu roślin. Od wschodów rzepaku ozimego należy prowadzić systematyczne kontrole.

W celu stwierdzenia występowania oraz oceny liczebności chrząszczy analizuje się rośliny, wybierając w różnych punktach pola po 1 mb rzędu i liczy chrząszcze, a następnie oblicza się liczbę chrząszczy na 1 mb rzędu roślin. Ogółem w zależności od wielkości pola analizę przeprowadza się w 10-15 punktach. Do analizy pobiera się losowo w różnych punktach po 25 liści z ogonkami, w zależności od wielkości plantacji 100-150 sztuk.

Na plantacjach powyżej dwóch hektarów należy zwiększyć liczbę punktów o jeden na każdy następny hektar. Ogonki liściowe rozcina się wzdłuż badając obecność larw pchełki. Następnie oblicza się procent uszkodzonych liści.

W uprawach rzepaku ozimego przybywa również gnatarza rzepakowca. Szkodnik ten, jeśli nie jest zwalczany potrafi zniszczyć całą plantację w okresie zaledwie kilku dni. Gnatarz rzepakowiec pojawia się często lokalnie i masowo. Największe zagrożenie ma miejsce, gdy maj, czerwiec oraz sierpień, wrzesień są upalne i suche. W tych warunkach szkodliwość jest bardzo duża, gdyż wyloty błonkówek są intensywne i często występuje drugie pokolenie.

Progiem szkodliwości dla gnatarza rzepakowca w okresie wschodów rzepaku ozimego 1 larwa na 1 roślinie. Zabieg należy wykonać w okresie występowania na plantacji rzepaku ozimego larw najmłodszych stadiów.

W celu przeprowadzenia oceny szkodliwości na plantacji rzepaku ozimego analizuje się w zależności od wielkości pola od 100 do 150 roślin, pobieranych po 25 roślin w różnych losowo wybranych punktach. Na plantacjach powyżej 2 ha należy zwiększyć liczbę punktów o 1 na każdy następny hektar. Następnie ocenia się liczbę roślin rzepaku ozimego uszkodzonych przez gnatarza rzepakowca. Na podstawie wyników obserwacji oblicza się procent uszkodzonych roślin rzepaku.

(rup) jp / Źródło: WODR / IOR

chat-icon 0

REKLAMA

Polecane

Komentarze (0)

Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.

Zamieszczając komentarz akceptujesz regulamin


REKLAMA

Zobacz więcej

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA