Powojenne niewybuchy wciąż groźne
fotografia ilustracyjna
Chociaż II wojna światowa zakończyła się dziesiątki lat temu, to wciąż spotykamy się z jej pozostałościami. Odnajdywane przypadkiem, głównie przy okazji prac polowych, powojenne niewybuchy w dalszym ciągu potrafią sprawić wiele problemów i sprowadzić zagrożenie.
Chociaż II wojna światowa zakończyła się dziesiątki lat temu, to wciąż spotykamy się z jej pozostałościami. Odnajdywane przypadkiem, głównie przy okazji prac polowych, powojenne niewybuchy w dalszym ciągu potrafią sprawić wiele problemów i sprowadzić zagrożenie.
Policja ostrzega: wojskowy materiał wybuchowy niezależnie od daty jego produkcji zachowuje swoje właściwości i jest praktycznie całkowicie odporny na działanie wszelkiego rodzaju warunków atmosferycznych. Dlatego w przypadku natrafienia na niewybuch bezwzględnie nie wolno podnosić go, odkopywać, przenosić, wrzucać do ogniska ani do miejsc takich jak stawy czy głębokie rowy.
Niewybuch znaleziony podczas prac polowych
Należy natomiast natychmiast powiadomić policję, która oceni na miejscu, z jakim przedmiotem mamy do czynienia i czy rzeczywiście jest to niewybuch. Jeśli okaże się, że tak, zostanie zawiadomiony patrol saperski, który w odpowiedni sposób „zaopiekuje się” niewybuchem.
Warmińsko-mazurska policja podaje przykłady: tylko jednego zaledwie dnia, w odstępie kilku godzin otrzymali aż cztery zgłoszenia dotyczące takich znalezisk. Niewybuchy zostały znalezione w Braniewie i Szczytnie podczas prac gospodarskich.
Pocisk artyleryjski odkryty podczas porządkowania stodoły
W Szczytnie znalezisko znajdowało się w bezpośrednim sąsiedztwie zabudowań mieszkalnych. Informacja o tym trafiła do policjantów z grupy rozpoznania minersko – pirotechnicznego, którzy wkrótce potwierdzili, że „odkrycie” dokonane przez mężczyznę to pocisk artyleryjski kal. 150 mm oraz 3 sztuki granatów moździerzowych kal. 800 mm.
Informacja trafiła następnie do żołnierzy z 9 Pułku Rozpoznania Sapersko - Minerskiego z Lidzbarka Warmińskiego, którzy wykorzystując specjalistyczny sprzęt zabrali pocisk i granaty, aby w bezpiecznych warunkach je zneutralizować.
Przytoczone przykłady są jednymi z nielicznych, bo takich miejsc, głównie na polach, jest dużo w całej Polsce. Dlatego rolnicy, uważajcie na siebie na polowym froncie walki o plony, a w razie zauważenia podejrzanego przedmiotu nie dotykajcie go, powiadomcie służby. Uczulcie na sprawę również swoje dzieci, które czasem towarzyszą Wam w pracy.
(rpf) jp / Źródło: Komenda Wojewódzka Policji w Olsztynie
Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.