Niemcy: Pierwszy przypadek grypy ptaków na fermie drobiu
Niemcy zgłosili pierwszy przypadek zakażenia wirusem grypy ptaków u drobiu na niewielkiej fermie utrzymującej kury nioski. Już większość państw europejskich zmienia na „wysoki” poziom ryzyka dotyczącego wystąpienia grypy ptaków w stadach drobiu.
Niemcy zgłosili pierwszy przypadek zakażenia wirusem grypy ptaków u drobiu na niewielkiej fermie utrzymującej kury nioski. Już większość państw europejskich zmienia na „wysoki” poziom ryzyka dotyczącego wystąpienia grypy ptaków w stadach drobiu.
Pierwszy przypadek grypy ptaków został stwierdzony na fermie w Nordfriesland w części landu Schleswig-Holstein. Przedostanie wirusa do gospodarstwa utrzymującego drób w Niemczech nastąpiło zaledwie kilka dni po zgłoszeniu obecności wirusa u ptaków dzikich w trzech niemieckich krajach związkowych.
Polska ponownie ze statusem kraju wolnego od grypy ptaków
Jest to ten sam wysoce zjadliwy wirus H5N8, który został potwierdzony u dzikich ptaków i na fermie drobiu w Holandii. Niemcy rekomendują producentom utrzymywanie drobiu wewnątrz budynków. Najgorsza postać ptasiej grypy w Niemczech miała miejsce w latach 2016–2017, kiedy straty w pogłowiu ptaków w całym kraju wyniosły ponad 900 000 ptaków.
Niepokojący jest niekorzystny rozwój sytuacji w Holandii, która była pierwszym krajem unijnym, w którym pojawił się wirus grypy ptaków jesienią tego roku, po doniesieniach o licznych zakażeniach w Rosji i Kazachstanie. Z powodu drugiego już ogniska choroby i działań prewencyjnych, decyzją holenderskich władz (z 5 listopada) poddano ubojowi ponad 200 tys. sztuk drobiu.
Grypa ptaków szaleje w USA. W miesiąc uśmiercono niemal 4 miliony ptaków
Na fermie w południowo-wschodniej części kraju (Puiflijk), na której potwierdzono drugie ognisko ubito około 110 tys. ptaków a w pobliskim gospodarstwie w promieniu 1 kilometra zutylizowano około 115 tys. sztuk drobiu (najprawdopodobniej było to gospodarstwo uznane za kontaktowe). Ferma w Puiflijk znajduje się w promieniu 3 km od pierwszego ogniska, 30 km od granicy niemieckiej w pobliżu Nijmegen.
Przypominamy, że pod koniec października w Holandii stwierdzono obecność wirusa u dwóch, martwych łabędzie, a następnie wirus przedostał się na pierwszą komercyjną fermę kur reprodukcyjnych mięsnych (35,7 tys. sztuk).
Władze obu krajów wokół gospodarstw tworzą 10 kilometrowy obszar, na którym wprowadzają ograniczenia w transporcie produktów drobiowych, w tym mięsa, jaj i obornika.
(rpf) jp / Źródło: KIPDiP
Zaloguj się lub załóż konto, Twoja nazwa zostanie automatycznie przypisana do komentarza.